|

Birmingham German Christmas Market

Birmingham Frankfurt Christmas Market – największy niemiecki jarmark świąteczny w Wielkiej Brytanii.

Jeśli kiedykolwiek chcielibyście poczuć magiczny klimat niemieckiego jarmarku świątecznego bez opuszczania Wielkiej Brytanii, Birmingham’s Frankfurt Christmas Market to miejsce, które koniecznie musicie odwiedzić. Wraz z Michaliną wybraliśmy się tam, by wspólnie zanurzyć się w bożonarodzeniowej atmosferze pełnej świateł, muzyki i smaków. Oto nasza relacja z tego wyjątkowego dnia!

Świąteczne smaki i zapachy

Nie sposób przejść obojętnie obok stoisk wypełnionych tradycyjnymi niemieckimi przysmakami. Brezel i Bratwurst to prawdziwe klasyki – Michalina zajadała się preclem, podczas gdy ja zdecydowałem się na pikantną wersję czerwonej kiełbaski w chrupiącej bułce. Kolejnym hitem były prażone migdały, których aromat unosił się w powietrzu, a także słodkie crêpes z gorącą czekoladą – idealne na zimowe wieczory.

Glühwein i świąteczne toasty

Nie mogłem odmówić sobie kubka tradycyjnego Glühweinu – grzanego wina z przyprawami, które natychmiast rozgrzewa dłonie i serce. Na rynku znajdziecie też niemieckie piwa oraz bezalkoholowe alternatywy, takie jak pyszna gorąca czekolada, która skradła serce Michaliny.

Muzyczne akcenty i Chris Moose

Na placu Victoria Square przywitała nas świąteczna muzyka na żywo. Co ciekawe, jedną z głównych atrakcji okazał się… śpiewający łoś o imieniu Chris Moose! Michalina była zachwycona jego występami – to wyjątkowy element, który dodaje temu miejscu odrobinę humoru i czaru.

Historia i tradycje

Birmingham’s Frankfurt Christmas Market to największy autentyczny niemiecki jarmark poza Niemcami i Austrią. Jego korzenie sięgają średniowiecznych tradycji, kiedy to na placach przy kościołach organizowano targi świąteczne. Dawniej były to miejsca, gdzie kupowano ręcznie wykonane zabawki i ozdoby, a także wymieniano się lokalnymi plotkami. Dziś jarmarki świąteczne nadal pełnią funkcję miejsc spotkań – tu można podzielić się świąteczną radością z rodziną i przyjaciółmi.

Jednym z symboli niemieckiego Bożego Narodzenia jest również stollen – tradycyjna strucla wypełniona bakaliami i marcepanem. To deser, który kiedyś podawano nawet jako daninę dla feudalnych panów. Dziś stollen jest idealnym dodatkiem do kubka kawy w zimowe popołudnia.

Nasze ulubione atrakcje

Na jarmarku czeka na Was mnóstwo atrakcji, ale oto nasze top 5:

1. Przejażdżka na karuzeli – Jedną z największych atrakcji dla Michaliny była przepiękna, ozdobna karuzela, która przyciągała zarówno dzieci, jak i dorosłych. Zasiadając na koniu, poczuliśmy się jak w bajce. To był idealny sposób, by wprowadzić się w świąteczny nastrój, podziwiając świąteczne dekoracje i słuchając radosnej muzyki w tle. Karuzela stała się jednym z punktów, którymi chętnie dzieliliśmy się na zdjęciach, a śmiech Michaliny na pewno pozostanie w naszej pamięci przez długi czas.

2. Śpiewanie kolęd – Śpiewanie kolęd z Chrisem Moosem Każdego roku w Birmingham na jarmarku można spotkać wyjątkowego bohatera – Chris Moosea, śpiewającego łoś, który stał się jednym z symboli tego wydarzenia. Zlokalizowany w pobliżu wejścia do ratusza, Chris zarażał nas wszystkich radosną, świąteczną atmosferą. Wraz z jego muzyką w tle, mogliśmy zanurzyć się w klasyczne kolędy, które dodatkowo podkręcały świąteczny nastrój. Tego widoku nie sposób zapomnieć!

3. Ręcznie wykonane ozdoby – Jarmark to także raj dla miłośników rękodzieła i unikalnych prezentów. Wśród setek stoisk można znaleźć pięknie wykonane drewniane ozdoby, delikatne szklane bombki, a także ręcznie robione zabawki i biżuterię. Przechadzając się między straganami, nie mogliśmy się oprzeć pokusie zakupu kilku pięknych przedmiotów, które przypomną nam o tej magicznej wizycie. Jarmark to także doskonałe miejsce, by znaleźć wyjątkowe upominki dla najbliższych.

4. Chris Moose – Chris Moose i jego świąteczna magia Chris Moose, czyli śpiewający łoś, to atrakcja, której nie można pominąć. Zawsze uśmiechnięty i pełen energii, gwarantuje świetną zabawę dla dzieci i dorosłych. Niezależnie od tego, czy ktoś śpiewał z nim, czy po prostu cieszył się widokiem jego świątecznego show, atmosfera wokół niego była pełna radości. Jest to jeden z tych uroczych akcentów, które sprawiają, że Birmingham staje się naprawdę wyjątkowym miejscem w okresie świątecznym.

5. Degustacja tradycyjnych potraw – Tradycyjne niemieckie potrawy i napoje Nie można pominąć smaków, które oferuje ten jarmark. Zdecydowaliśmy się na Bratwurst – niemiecką kiełbaskę, której aromat roznosił się po całym rynku, a także na precla (Brezel), który okazał się pyszną przekąską. Do tego nie zabrakło klasycznego Glühwein – gorącego, korzennego wina, które idealnie rozgrzewało nas w chłodny dzień. Dla słodkolubnych polecamy spróbowanie czekoladowych naleśników, które były prawdziwą rozkoszą dla podniebienia, zwłaszcza jeśli były polane ciepłym sosem czekoladowym. Te potrawy doskonale komponowały się z zimową atmosferą jarmarku i były doskonałym pretekstem, by zrobić krótką przerwę w spacerze.

6. Szopka bożonarodzeniowa – symbol świątecznej tradycji.

Na zakończenie naszej wizyty na Birmingham German Christmas Market, nie mogliśmy nie zrobić zdjęcia przy jednej z najbardziej charakterystycznych dla Bożego Narodzenia atrakcji – szopce, która była prawdziwym symbolem świątecznego klimatu tego jarmarku.

7. Młyńskie Koło – magiczny widok na Birmingham.

W pobliżu jarmarku świątecznego znajduje się również Młyńskie Koło, czyli The Big Wheel, które daje możliwość podziwiania fantastycznych widoków na Birmingham z góry. Z jego szczytu można zobaczyć takie miejsca jak Biblioteka Birmingham, Ratusz, Town Hall, Brindleyplace, a także cały niemiecki jarmark świąteczny. To świetna opcja dla tych, którzy chcą zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na miasto z zupełnie innej perspektywy. Wejściówki na The Big Wheel nie można zarezerwować online – wystarczy podejść i kupić bilet na miejscu.

 

Jak najlepiej dotrzeć na jarmark?

Choć Birmingham’s Frankfurt Christmas Market to wyjątkowe miejsce, dojazd do niego może stanowić wyzwanie – szczególnie jeśli zdecydujecie się na podróż samochodem. W tym roku po raz pierwszy przyjechaliśmy autem i, szczerze mówiąc, nie był to najlepszy pomysł. Miasto niemal zawsze stoi w korkach, szczególnie w okresie przedświątecznym. Dodatkowo parkingi, choć wygodne, są oddalone o kilka minut spacerem od jarmarku, dość drogie, a w naszym przypadku wyjazd z jednego z nich przedłużył się przez awarię bramki.

W poprzednich latach przyjeżdżaliśmy pociągiem na stację Birmingham New Street, która znajduje się znacznie bliżej centrum wydarzeń. To świetna opcja, szczególnie dla kierowców, którzy chcą spróbować grzanego wina czy niemieckiego piwa – bez obaw o drogę powrotną. Jeśli planujecie wizytę, zdecydowanie polecamy rozważyć podróż koleją – oszczędzicie czas, nerwy i parkingowe koszty!

Podsumowanie

Birmingham’s Frankfurt Christmas Market to miejsce, które wprowadza w świąteczny nastrój i przenosi nas do świata niemieckich tradycji, jednocześnie pozostając w sercu Wielkiej Brytanii. Wizyta tam to nie tylko okazja do spróbowania nowych smaków, ale także niezapomniana przygoda dla całej rodziny. Michalina była zachwycona każdym momentem – od karuzeli po czekoladowe crepes – a ja cieszyłem się możliwością spędzenia tego czasu razem w tak magicznej scenerii.

Jeśli macie okazję, koniecznie odwiedźcie Birmingham w okresie świątecznym. To wyjątkowe przeżycie, które na długo pozostaje w pamięci!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *