Spud Man – kultowy food truck z jacket potato w UK.
Spud Man – najlepsze jacket potato prosto z vana!
Jacket potato to jedno z klasycznych brytyjskich dań ulicznych – pieczony ziemniak z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, podawany z różnymi dodatkami. Jest szczególnie popularny w chłodniejsze dni i często sprzedawany z ulicznych food trucków.
Dziś mieliśmy okazję spróbować tego dania w jednym z najbardziej znanych miejsc w Wielkiej Brytanii – food trucku Spud Man w Tamworth.

Kim jest Spud Man?
Właściciel food trucka to nie tylko utalentowany kucharz, ale też człowiek o wielkim sercu.

Jego popularność w social mediach eksplodowała po historii ze starszym panem, któremu podarował darmowego ziemniaka. Ten gest przyciągnął ogromną liczbę wyświetleń i sprawił, że Spud Man stał się internetową sensacją. Niedługo później ogłosił, że wszystkie pieniądze zarobione z tego filmiku na YouTube przekaże temu starszemu panu, a ziemniaki w jego food trucku będą dla niego zawsze darmowe.
Nie jest to jednak jedyna jego akcja charytatywna – na jego profilach można znaleźć wiele przykładów pomocy innym.
Obecnie jego food truck śledzi 1,5 miliona fanów na Facebooku i pół miliona na Instagramie, co czyni go prawdopodobnie najsłynniejszym sprzedawcą jacket potato w Wielkiej Brytanii!
Nasza wizyta w Spud Man – czy warto było czekać?
Do Tamworth przyjechaliśmy z myślą o szybkim lunchu, ale już na miejscu okazało się, że tak łatwo nie będzie – kolejka była ogromna! Czekaliśmy prawie trzy godziny, co było niezłym wyzwaniem, zwłaszcza że pogoda nie rozpieszczała.

Gdy w końcu dotarliśmy do okienka, spotkało nas kolejne zaskoczenie – nie musieliśmy płacić za zamówienie! Spud Man stwierdził, że „dziś zarobiliśmy wystarczająco” i uznał, że za naszą wytrwałość w kolejce zasłużyliśmy na darmowe ziemniaki. To było naprawdę miłe i tylko potwierdziło, że ten gość ma wielkie serce.
W dodatku Michalina dostała jeszcze mały upominek – naklejkę z wizerunkiem Spud Mana, czyli uśmiechniętego Pana Ziemniaka. Była zachwycona i od razu przykleiła ją na kurtkę. Takie drobne gesty sprawiają, że atmosfera wokół tego food trucka jest naprawdę wyjątkowa.
Tego dnia było bardzo zimno, więc stwierdziliśmy, że zamiast jeść na miejscu, zabierzemy ziemniaki do domu. Po zamówieniu od razu ruszyliśmy w drogę i kiedy dotarliśmy na miejsce, wciąż były ciepłe i smaczne.

Jest jednak możliwość zjedzenia na miejscu – przy food trucku stoi stolik, a jako że to street food, zawsze można po prostu usiąść gdzieś w pobliżu i zjeść na świeżym powietrzu.
Jak smakowały jacket potato od Spud Mana?
Ziemniaki jak to ziemniaki – to nie jest wykwintne danie, ale jeśli są dobrze przygotowane, mogą być naprawdę smaczne.
Spud Man piecze je w tradycyjnych, żeliwnych piecach, co nadaje im wyjątkową chrupkość i głęboki, pieczony smak coś jak ziemniaki z ogniska, bo nawet mają podobny zapach.

Nasze były świeże, gorące i dobrze wypieczone. Michalina powtarzała kilka razy, że są „very yummy”, co oznacza, że naprawdę jej smakowały.
Zamówiliśmy trzy różne wersje:
• Plain – bez dodatków, dla porównania.
• Z masłem i chilli con carne – pikantne, rozgrzewające i bardzo smaczne.
• Z masłem, baked beans i serem cheddar – klasyczna brytyjska kombinacja, która świetnie pasowała do chrupiącej skórki ziemniaka.
Mieliśmy też ochotę na jacket potato z pulled pork, ale niestety to danie już się skończyło.

Zapomnieliśmy też zamówić ich domowej roboty coleslaw, więc mamy świetny pretekst, żeby wrócić tam jeszcze raz!
Jedyna mała uwaga – dla nas ziemniaki mogłyby być trochę bardziej słone, ale to akurat kwestia gustu i łatwo można było je doprawić samemu.
Czy warto odwiedzić Spud Man?
Zdecydowanie tak! To nie tylko miejsce, gdzie można zjeść klasyczne jacket potato, ale też przykład tego, jak pasja i dobre serce mogą zbudować coś naprawdę wyjątkowego. Atmosfera była świetna, jedzenie smaczne, a właściciel to człowiek, którego po prostu chce się wspierać.
Jeśli będziecie w Tamworth, koniecznie odwiedźcie food truck Spud Mana – ale pamiętajcie, żeby uzbroić się w cierpliwość, bo kolejki są naprawdę długie!